Co jakiś czas pojawiają się informacje na temat następcy obecnego iPhone’a SE. Na Twitterze, jeden z fanów pokazuje teraz konstrukcję jak iPhone SE 3 może ewentualnie wyglądać.
iPhone SE 3
Z iPhone SE (2020), Apple wysłał odnowiony 2. generacji iPhone do rywalizacji nieco ponad rok temu. A jednak, plotki nadal utrzymują że możemy zobaczyć następcę iPhone SE 3 (wstępna nazwa) w tym roku lub w przyszłym. Projektant 3D na Twitterze został zainspirowany przez bieżące przecieki i stworzył obrazy renderowania pokazując możliwy projekt iPhone SE 3 według jego koncepcji. Szczególnie przód przypomina szczególnie nowy produkt Apple.
Użytkownik Twittera @aapple_lab stworzył na podstawie przecieków i własnego gustu render zdjęć, które mają przedstawiać naprawdę nowoczesnego iPhone’a SE 3 w różnych kolorach. Według jego pomysłów, Apple może iść na obudowę z matowego szkła i płaskiej ramki. Front zaskakuje białą obwódką i okraglym otworem aparat, zamiast powszechnego wyciecia w ekranie. Stylistyka przypomina nieco nowe modele iMaców z białymi elementami frontowymi.
Obecnie firma z Cupertino stosuje tylko czarny front dla swoich modeli. Obecny iPhone SE (2020) również nadal korzysta ze starego projektu z obszernymi paskami i skanerem linii papilarnych umieszczonym na dole. Jednak według doniesień z MacRumors w odniesieniu do analityka Kuo Ming-Chi, jest mało prawdopodobne, aby Apple planował większych zmian dla 3 generacji iPhone SE. Oczekuje się, że następca przyjmie retro design po raz kolejny i tylko dodany będzie bardziej wydajny procesor i wsparcie 5G. Dyskutowany jest także skaner linii papilarnych w stylu iPada Air.
iPhone SE 3 dopiero w 2023 roku?
Oprócz wstępnej nazwy produktu „iPhone SE 3”, data 2023 jest również dołączona do obrazów renderingowych. Jednak nie jest jeszcze pewne, kiedy dokładnie nowy iPhone zostanie wydany. Obecny model został wprowadzony na rynek dopiero w zeszłym roku. Chociaż analityk Kuo mówi o możliwym uruchomieniu pod koniec 2021 lub na początku 2022 roku, to prawdopodobnie jeszcze trochę potrwa.
