Według Ming Chi Kuo, Apple przekaże MacBookowi Pro największą aktualizację od co najmniej pięciu lat w tym roku. Oprócz bardziej kanciastej konstrukcji analityk zapewnia znacznie więcej informacji na temat MacBooka Pro 2021.
Kuo ogłasza MacBooka Pro 2021
Znany analityk Ming Chi Kuo wypowiada się na krótko przed weekendem, oceniając inwestorów i informuje, że nowy MacBook Pro otrzyma znaczące zmiany konstrukcyjne i inne innowacje.
Przede wszystkim Kuo powiedział kiedyś, że Apple zapowie dwa modele w rozmiarach 14 cali i 16 cali. Przy modelu 2021 producent powinien postawić na znacznie bardziej kanciastą konstrukcję. Apple działa obecnie w podobny sposób z rodziną iPhone’ów 12 i obecnym iPadem Pro. Co ciekawe, Apple w nowych modelach powinien obejść się bez Touch Bar. Jeśli Apple rzeczywiście obejdzie się bez paska dotykowego, nie oznaczałoby to dla nas złamanej nogi. Pasek dotykowy jest fajny, ale nic więcej. Preferujemy fizyczne przyciski w połączeniu z czujnikiem Touch ID, jak na przykład w przypadku obecnego MacBooka Air.
Mówi się również, że Apple użyje portu ładowania MagSafe. Jednak nie wiadomo, co dokładnie się za tym kryje. Apple od kilku lat używa USB-C do MacBooka Pro. Nie jest jasne, jak to działa z połączeniem MagSafe, takim jak to, które Apple wbudowało w MacBook Pro w poprzednich latach. Ponadto MacBook Pro 2021 powinien mieć dodatkowe większą liczbe portów, aby klienci nie byli już tak mocno uzależnieni od rożnego rodzaju przejściówek.
Wszystkie nowe modele MacBooka Pro powinny mieć chipy Apple Silicon Chips, bez możliwości konfiguracji z procesorem Intel.
Premiera nowych MacBooków Pro jest planowana w trzecim kwartale 2021 roku. Ze względu na nowy wygląd i nowe funkcje Apple oczekuje, że sprzedaż MacBooków wzrośnie o 25 do 30 procent.
