Dyrektor generalny producenta Nothing, Carl Pei, stwierdził, że następny smartfon jego firmy, Nothing Phone (2), zostanie wydany pod koniec 2023 roku. Będzie się on skłaniał bardziej ku narożnikowi premium, co prawdopodobnie znajdzie odzwierciedlenie w cenie. Pei powiedział również kolegom z Inverse, że po raz pierwszy Stany Zjednoczone będą głównym obszarem zainteresowania marketingowego.
Nothing Phone 2 pod koniec 2023 roku
Nothing zainwestowało również w rozwój oprogramowania, aby zapewnić użytkownikom lepsze doświadczenia. Firma może sobie pozwolić na nową strategię, ponieważ szybko się rozwija: w 2021 roku międzynarodowe przychody wyniosły około 24 milionów dolarów, a w 2022 roku 200 milionów dolarów. Dostarczono już ponad milion produktów. Jak na początkującego producenta, który dopiero zaczyna z kilkoma produktami, jest to bardzo znaczący wynik.
Dzięki temu firma ma lepszą pozycję w negocjacjach z dostawcami i zakładami produkcyjnymi. Mogą też inaczej zaprezentować się operatorom telefonii komórkowej, co w międzyczasie umożliwiło ekspansję na rynek amerykański. Ponadto Nothing zatrudnia teraz znacznie więcej osób – obecnie 400. Nic nie chce odróżniać się od czołówki, takiej jak Apple czy Samsung, poprzez więcej eksperymentów, które nie są opłacalne lub zbyt ryzykowne dla dużych producentów.
Jednak dyrektor naczelny firmy Nothing milczał na temat wzornictwa i technologii. Ponieważ Nothing Phone (2) ma zostać wprowadzony na rynek dopiero pod koniec 2023 roku, wiele może się wydarzyć do tego czasu. Do tego czasu możemy spodziewać się wielu innych flagowych smartfonów. Interesujące będzie sprawdzenie, co Pei rozumie przez pojęcie „premium”. Pierwszy Telefon Nothing Phone (1) był technologicznie zakorzeniony w średniej klasie.