Już w 2019 roku Apple zaprzestało realizacji bardzo ambitnego projektu „AirPower”, ponieważ przeszkody techniczne były po prostu zbyt wysokie do tej pory. Jednak Apple mówi, że nie całkowicie odrzucił rozwój, ale nadal pracuje nad nim cicho i potajemnie. Omawiana jest również nowa technologia ładowania, od której AirPower może wziąć swoją nazwę.
AirPower nie jest jeszcze martwy!
Wraz z iPhone’em X, w 2017 roku Apple zapowiedziało matę ładującą o nazwie Apple Watch w dowolnym miejscu na macie w celu ich naładowania. Po półtora roku Apple zaprzestało realizacji projektu. Wiarygodne źródło podało, że Apple zmagało się z problemami cieplnymi ze względu na dużą liczbę cewek i nie chciało podejmować ryzyka związanego z bezpieczeństwem. Niemniej jednak, plotka trzyma się dzielnie, że kalifornijska firma nadal prowadzi badania nad wdrożeniem.
Apple rzeczywiście nadal opracowuje bezprzewodowe ładowarki i szuka sposobu, aby ładować AirPods, Apple Watch i iPhone jednocześnie na macie ładującej poza MagSafe Duo Charger. Ładowarki MagSafe już pokazały, że Apple nadal jest zainteresowany.
Czy Apple powinno wznowić AirPower, czy może firma powinna dążyć do prawdziwie bezprzewodowego ładowania? Daj nam znać w komentarzach.
